Wraz ze zbliżającym się końcem urlopu macierzyńskiego, wielkimi krokami pojawia się również problem zapewnienia odpowiedniej opieki naszemu dziecku. Możliwości mamy w tym wypadku wiele – możemy zdecydować się na żłobek, ośrodki prywatne, bądź też „zatrudnić” do opieki nad naszą pociechą niezastąpioną babcię.
Coraz częściej jednak, Polacy decydują się na zatrudnienie niani. Pytanie brzmi – gdzie i jak należy jej szukać?
Bez wątpienia, poszukiwania należy rozpocząć od naszych znajomych, którym zdarzyło się już zatrudniać nianię. Nierzadko będą w stanie udzielić nam wielu wskazówek, dotyczących tego, na co powinniśmy zwrócić uwagę przy wyborze niani lub nawet polecić nam sprawdzoną i absolutnie pewną osobę. W końcu zależy nam przede wszystkim na bezpieczeństwie naszego dziecka, dlatego też powinniśmy unikać zatrudniania absolutnie anonimowych osób.
Jeżeli nie uda nam się znaleźć odpowiedniej opiekunki w ten sposób, następnym krokiem powinna być wizyta w agencji opiekunek, których liczba w ostatnich latach diametralnie się zwiększyła, zwłaszcza jeżeli mówimy o dużych miastach. Zanim jednak zdecydujemy się podpisać jakąkolwiek umowę z agencją, powinniśmy gruntownie wypytać o pełny zakres obowiązków, do których zobligowana będzie opiekunka. W typowej agencji zazwyczaj przedstawia się rodzicom przynajmniej kilka potencjalnych kandydatek, z którymi powinniśmy porozmawiać o wszystkich szczegółach dotyczących opieki nad naszym dzieckiem.
Ostatnim i, dodajmy – nieco ryzykownym, rozwiązaniem jest poszukiwanie niani w internecie. Portale tematyczne są bowiem pełne ogłoszeń od osób, które wyrażają chęć podjęcia zatrudnienia w charakterze niani, powołując się przy tym na wieloletnie doświadczenie. Nierzadko okazuje się jednak, że osoby te są licealistkami bądź studentkami, które nie szukają w tej pracy niczego więcej poza łatwym zarobkiem, a takim opiekunkom bez wątpienia nie pozostawimy naszego dziecka.
Najlepsza niania to babcia:) Polecenie myślę jest najlepsze.
Miałam nianię z agencji opiekunek. Niestety się nie sprawdziła. Dziecko dało pierwsze sygnały dopiero po miesiącu gdy przestało chcieć chodzić do niani. Najlepiej jest „zatrudnić” kogoś zaufanego. pozdrawiam