Dzieci to największy skarb rodziców. Dorośli dbają o nie, zapewniają im wikt i opierunek, miłość, bezpieczeństwo. Jednak posiadanie dzieci to także duża odpowiedzialność. Dzieci należy wychować jak najlepiej. Wpaja się im różne pożądane zachowania, mówi się co wypada, a czego nie. Uczy jak zachować się w określonych sytuacjach. Są jednak pewne nawyki, które jest trudno opanować i oduczyć. Należy do nich obgryzanie paznokci. Wielu rodziców poległo w walce z tym przyzwyczajeniem.
Obgryzanie paznokci jest bardzo nieestetyczne, jednak ma swoje zalety, zwłaszcza u dzieci. Udowodnili to naukowcy z Nowej Zelandii. Przeprowadzili oni badania eksperymentalne na grupie tysiąca osób w wieku od 5 lat do 32 lat. Z badań wynikło coś zupełnie nieoczekiwanego. Oto okazało się, że jedna trzecia dzieci, które obgryzały paznokcie lub ssały kciuka, lub robiły te dwie czynności jednocześnie, jest mniej narażona na alergie niż pozostała część badanych. Dotyczy to przede wszystkim takich alergenów jak sierść kota czy psa, kurz i trawa. Ostrożnie wnioskuje się także, że starsze rodzeństwo oraz życie na wsi w jakiś sposób zabezpiecza przed alergiami. Taka tajemnicza ochrona utrzymywać miałaby się do wieku dorosłego.
Nie stwierdzono żadnego powiązania między astmą i katarem siennym a ssaniem kciuka czy obgryzaniem paznokci. Zatem wydawać się może, że poprzez obgryzanie paznokci i ssanie kciuka organizm zabezpiecza się przez niepożądanymi chorobami na zasadzie szczepionki. Dostarczając do organizmu różnych drobnoustrojów pomaga w budowaniu jego odporności. Oczywiście należy pamiętać, że obgryzanie pazurków czy ssanie kciuka nie uchroni dziecko przed chorobami.
Obgryzanie rączek czy ssanie kciuka należy także bacznie obserwować, gdyż może być sygnałem, że z dzieckiem dzieje się coś niepokojącego. Niektórzy psychologowie upatrują tutaj zaburzeń psychicznych. Obgryzanie może świadczyć o stanie poddenerwowania. Prawdopodobnie już niedługo zostanie ono zaliczone do objawów „niespecyficznych” przypisanych zaburzeniom obsesyjno-kompulsywnym.
Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne to zachowanie zdeterminowane obsesją i kompulsją. Na początku pojawiają się zazwyczaj natarczywe, niechciane myśli, obawy, strach. Osoba cierpiąca na te zaburzenia odczuwa je jako niechciane, niepożądane, uciążliwe. Po nich następują powtarzalne zachowania, które nazwano kompulsjami. I właśnie takim zachowaniem miałoby być obgryzanie paznokci.
Tak czy inaczej, obgryzanie paznokci nie jest ani ładne, ani zdrowe. Nie dość, że uczy złych nawyków, to jeszcze powoduje nieprawidłowy zgryz. Dlatego warto przyjrzeć się dziecku, kiedy ma taki nawyk i popracować nad nim, by w przyszłości nie miało podobnych problemów. A może maluch się czymś denerwuje, coś mu przeszkadza, a rolą rodziców jest eliminowanie poczucia zagrożenia i niepewności, w miarę możliwości.
Najnowsze komentarze